Jezioro Wigry
(pow. 21,87 km2, głębokość 75 m - średnia 15, 4 m, długość 19,6 km, szerokość 2,7 km)
Przez ten najbardziej popularny akwen wiodą szlaki kajakowe i żeglarskie. Ponadto wokół pola namiotowe, stanice wodne, kwatery agroturystyczne, ośrodki turystyczne i wiele doskonałych miejsc do kąpieli i plażowania w miejscowościach nadbrzeżnych. Liczne wyspy (jest ich aż 19) i półwyspy wypełniają toń jeziora, a brzegi urozmaicają liczne zatoki, przesmyki, płycizny, cieśniny, poprzez które Wigry łączą się z szesnastoma innymi jeziorami.
To najbardziej malownicze jezioro nizinne w Polsce, a nazwa jego pochodzi najprawdopodobniej od litewskiego słowa "vingrus", tj. kręty. Kształtem przypomina literę "S" i dzieli się na trzy części zwane plosami, a mianowicie: Ploso Północne, Środkowe i Zachodnie zwane też Bryzglowskim bądź Bryzgielskim. Linię brzegową jeziora rysują półwyspy, zatoki (w języku miejscowym zwane buchtami), przesmyki, a porastają trzciny i sitowia. Jego wody są czyste i mają kolor zielonkawy. W wielu miejscach brzegi są pagórkowate i lesiste, a wyspy dodają mu wiele uroku - zwłaszcza te w rejonie Bryzgla (Ploso Zachodnie/Bryzglowskie) tj. Ordów, Ostrów i Krowa. Ordów ma sierpowaty kształt, jest wysoka, porośnięta lasem, wyjątkowo ładna, z żeremiami bobrów na brzegu zachodnim i przytulną zatoczką od południa. Wyspa Ostrów (największa spośród wysp jeziornych w Polsce, pagórkowata, słabo zalesiona) usytuowana jest zaledwie 150 m od południowego brzegu Wigier, na którym leży wieś Bryzgiel. Tutaj jezioro jest płytkie, zaciszne, a jego dno porasta roślinność denna, tworząc piękny kobierzec. W Bryzglu można znaleźć dobre obozowisko, odpocząć, popływać, a z wysokiego i stromo opadającego brzegu podziwiać piękną panoramę Wigier i spływać w kierunku zachodnim bądź wschodnim (a raczej północno-wschodnim).
Kierując się ku północnemu wschodowi od Bryzgla, mijamy małą, podmokłą wyspę Krowa - dalej cieśniną między półwyspem Jurkowy Róg (po prawej) i półwyspem Łukaszowy Róg (po lewej) dopływamy do wysp Brzozowy Ostrów Szeroki i Brzozowy Ostrów Długi (można przepłynąć między nimi); po prawej głęboko wcinająca się w ląd Zatoka Krzyżacka, a dalej na wschód wyspa Kamień (niezwykle piękna, pokryta lasem; na polanie leżą dwa duże głazy i stąd nazwa wyspy). Z lewej od wyspy Kamień Zatoka Wasilczykowska. Płyniemy wzdłuż zalesionych brzegów dużego półwyspu Wysoki Węgieł - cypel półwyspu Wysoki Węgieł po lewej, a po prawej cypel półwyspu Łapa (tutaj jezioro Wigry zwęża się do 450 m i zakręca na północ). Można skręcić w lewo do Zatoki Hańczańskiej (nazwa od ujścia rzeki Czarna Hańcza), by chwilę odpocząć nad jej brzegiem - na brzegu przeciwnym od Zatoki Hańczańskiej półwysep Rosochaty Róg. Z Zatoki Hańczańskiej kierujemy się ku północy, skąd już widać wieże kościoła pokamedulskiego w Wigrach na Półwyspie Klasztornym. Zespół poklasztorny jest niewątpliwie perłą Suwalszczyzny. Tutaj w XVII wieku przybyli kamedulscy zakonnicy, a takim przywilejem obdarował ich król Jan Kazimierz. Do dzisiaj opowiada się o nich legendy, a najczęściej tę o siei i kucharzu - zakonniku Barnabie. Z innych - o nieszczęśliwej miłości pięknej Wingryny (była córką rybaka) do zakonnika, którego uratowała przed śmiercią w rozszalałych wodach Wigier.
I chyba zostało coś z legend w wodach wigierskich, wszak spośród cennych gatunków ryb króluje tu właśnie sieja - ryba o czerwonych oczach, której nie może zabraknąć w jadłospisach kuchni regionalnej. Ponadto występują tu: sielawa, węgorz, szczupak, okoń, sandacz, sum i wiele innch.
Warto przysiąść nad wodami Wigier - czy to z wędką, czy tak po prostu, by sycić oko pięknem krajobrazu, wędrować wzdłuż jego brzegów słynących urodą. Warto przepłynąć kajakiem, by "z wody" podziwiać bogactwo i różnorodność rzeźby terenu, urodę lasów, soczystość przyrody. Każda wędrówka - czy to piesza, czy wodna, czy rowerowa - będzie interesująca krajoznawczo i krajobrazowo.